Komentarze (21)
Żeby nie było ze Diabeł stał sie świetym,zapomniałam o ostatniej kłótni 3dni temu- oczywiscie zaczęło sie od pierdoły-od slowa do słowa itd...oczywiscie główne słowa jakie padały z jego ust to "Twoja wina", "To wszystko przez ciebie" "Co ja z Tobą mam w tym życiu?".
Zasadnicze pytanie brzmi... a co ja mam w tym życiu???
Czuje ze nie wytrzymujemy nerwowo tego dołka finansowego i zaczynamy swirowac,przeciez brdzo sie kochamy...tylko nas to juz wszystko przerasta.
Jest jeszcze wiele rzeczy które mnie bolą ale nie ma z kim poroZmawiać,wszyscy mądrzy jedni od drugich.Ehhhhh i jeszcze przed chwilą dzwoniła siostra ze u mamy był komornik do mnie za jakies tam zadłuzenie z kiedystam...musze dzwonic.Oficjalnie ogłaszam,że jestem w dupie szerokiej i głebokiej...Nawet gdybym sie powiesiła to nikt nic za mnie by nie dostał.